Historia

Wiewiórki przenosiły trąd w średniowiecznej Anglii

Ostatnia aktualizacja: 10.05.2024 05:40
W średniowiecznej Anglii wiewiórki najprawdopodobniej przyczyniały się do roznoszenia trądu. Wskazują na to analizy genetyczne szczątków tych zwierząt oraz ludzi zebrane w okolicach znanego leprozorium - kolonii trędowatych. 
zdj. ilustracyjne
zdj. ilustracyjne Foto: shutterstock.com/ Menno Schaefe

Badania prowadzone w mieście Winchester wskazują, że w przenoszeniu powodujących trąd bakterii niemały udział miały wiewiórki pospolite (Sciurus vulgaris). Miasto to znane jest m.in. działającego niegdyś leprozorium (szpitala dla chorych na trąd) oraz handlu skórami (także wiewiórek). Zwierzęta te nierzadko były też trzymane jako maskotki.

Naukowcy przeanalizowali 25 średniowiecznych szczątków ludzkich i 12 szczątków wiewiórek. Pobrali z nich 3 genomy szczepów bakterii ludzkich oraz jeden – typowy dla wiewiórek.
Znaleźli wyraźne podobieństwa.

Bakteria krążyła między ludźmi i wiewiórkami

- Dzięki analizie genetycznej jesteśmy w stanie zidentyfikować czerwone (in. pospolite - przyp. PAP) wiewiórki jako pierwsze znane zwierzęta, które w dawnych czasach przenosiły trąd – mówi Verena Schuenemann z Uniwersytetu w Bazylei (Szwajcaria), współautorka odkrycia opisanego w magazynie "Current Biology".

Badacze wykazali, że szczep znaleziony w średniowiecznych wiewiórkach jest bardziej spokrewniony ze szczepami ludzkim z tego samego miasta niż z wyizolowanym z obecnie żyjących zakażonych wiewiórek. Wyniki te wskazują na zachodzącą w średniowieczu niezależną cyrkulację bakterii Mycobacterium leprae (prątek trądu - przyp. PAP) między ludźmi i wiewiórkami.

- Nasze wyniki pokazują wartość archeologicznego materiału, w szczególności szczątek zwierząt w badaniu długofalowego odzwierzęcego potencjału tej choroby. Tylko bezpośrednie porównanie szczepów pochodzących z dawniej żyjących ludzi i zwierząt pozwala na określenie możliwości przenoszenia choroby między gatunkami w różnych okresach – mówi Sarah Inskip z University of Leicester.

Czytaj także:

Trąd - jedna z najstarszych chorób znanych ludzkości 

Trąd to - jak przypominają badacze - jedna z najstarszych chorób w historii ludzkości i do dzisiaj występuje w Azji, Afryce i Ameryce Południowej. Mimo że prześledzono ewolucję powodującej ją bakterii, nie było wiadomo, czy może przenosić się między gatunkami.

Jak podkreślają naukowcy, zwierzęce rezerwuary tej choroby są jednak zwykle pomijane. Pojawiały się tylko przesłanki wskazujące na udział wiewiórek na terenie Anglii.

- W świetle Covid-19, zwierzęta znalazły się w centrum uwagi, jeśli chodzi o zrozumienie pojawiania się chorób i ich utrzymywania się. Nasze badanie pokazuje długą historię chorób odzwierzęcych i to, jak duży miały na nas wpływ – podkreśla dr Inskip.

PAP/Marek Matacz/bm

Czytaj także

Rewolucja pod szkiełkiem. Robert Koch i jego bakterie

Ostatnia aktualizacja: 24.03.2024 05:45
Zarazki wywołujące choroby? W XIX wieku większość lekarzy odrzucało taką możliwość. Bardziej atrakcyjna wydawała się teoria samorództwa sprzed 2200 lat. Ideę tę obalił Ludwik Pasteur, ale dopiero Robert Koch w naukowy sposób udowodnił chorobotwórczość niektórych drobnoustrojów.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Szczepienia są skuteczne - potwierdza to historia. Triumf medycyny nad chorobami

Ostatnia aktualizacja: 14.05.2024 06:01
Czy prowincjonalny lekarz może mieć większy wpływ na historię niż Napoleon Bonaparte? I jaki jest związek tego drugiego ze szczepionkami? Odpowiedzi na te i inne pytania udziela historyk prof. Michał Kopczyński.
rozwiń zwiń